19.03.2021 w uroczystość Opiekuna Świętej Rodziny św. Józefowi – patronowi świątyni, powierzonej Misjonarzom Oblatom Maryi Niepokalanej w Gdańsku-Śródmieściu zawierzyły się archidiecezjalne środowiska, odwołujące się do katolickiej nauki społecznej. Sumie odpustowej przewodniczył bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. O tym wydarzeniu na stronie internetowej Gdańskiego Gościa Niedzielnego w następujący sposób pisał p. Piotr Piotrowski przytaczając na początku swojej relacji słowa homilii ks. bpa Wiesława:
„- Dylemat Józefa nie polegał na tym, że podejrzewał swoją małżonkę o niewierność. Ale na tym, co miałby teraz zrobić, gdyż widział działanie Boga dotyczące zbawienia świata, w które w niezwykły sposób została włączona jego małżonka. Mając na uwadze jego postawę sprawiedliwości, czyli głębokiej wiary, szczególnej czci dla Boga i bojaźni Bożej, można rozeznać, że czuł się niegodny, aby być razem z Matką Syna Bożego. Matką tak długo oczekiwanego Mesjasza. Z tego samego powodu nie chciał wiązać swojego życia z niewiastą, którą Bóg włączył w swoje plany. Dlatego dyskretnie chciał się usunąć na bok – tłumaczył bp Wiesław.
Dalej skupił się na postaci Opiekuna Świętej Rodziny. – Józef, podobnie jak wcześniej jego małżonka, usłyszał słowa: „Nie bój się”. Te słowa potwierdzają jego bojaźń Bożą, czyli ogromny szacunek wobec Boga. Bóg polecał mu, aby wziął do siebie swoją małżonkę, tzn. aby dopełnił drugiego etapu zaślubin. Co więcej, Bóg objawia mu imię swojego Syna i zleca mu, aby on to imię Mu nadał. W ten sposób Józef ma przyjąć Jezusa do królewskiego rodu Dawida. Do udziału w tajemnicy wcielenia Bożego Syna Bóg wybrał nie tylko Maryję, ale także Józefa. Ludzi prawdziwie sprawiedliwych, ufających Bogu tak, że byli zdolni przyjąć Jego plan. A jest to plan zbawienia świata – mówił hierarcha.
Na zakończenie bp Szlachetka przypomniał, że św. Józef może być wzorem dla nas. – Medytujemy jego sprawiedliwość, pełną bojaźni Bożej, ufności i wierności. Na przykładzie św. Józefa poznajemy, że Bóg pragnie zbawić świat nie w sposób autonomiczny, ale przy współudziale ludzi, przy naszej współpracy. Bogu zależy na tym, aby przez nas zbawiać naszych bliźnich. Józef najdoskonalej zrealizował naukę społeczną Kościoła. To Ewangelia w działaniu. Ewangelia w realizacji z innymi. Bogu niech będą dzięki, że to rozumiemy i czynimy w różnych przestrzeniach naszego życia, będąc w służbie Ewangelii, bez której świat nie miałby przyszłości – zakończył.
Po Sumie odpustowej archidiecezjalne środowiska, odwołujące się do katolickiej nauki społecznej, zawierzyły swoją działalność i posługę św. Józefowi”.