„NOŚCIE ZAWSZE SZKAPLERZ ŚWIĘTY. JA ZAWSZE GO NOSZĘ I WIELE Z TEGO NABOŻEŃSTWA DOZNAŁEM POŻYTKU. POZOSTAŁEM MU WIERNY I STAŁ SIĘ ON MOJĄ SIŁĄ!”      (ŚW. JAN PAWEŁ II)

SZKAPLERZ w znaczeniu religijnym oznacza strój, który jest znakiem zewnętrznym przynależności do bractwa, związanego z jakimś konkretnym zakonem. Znak przynależności do Maryi.
Od siedmiu wieków szkaplerz Dziewicy Maryi z Góry Karmel jest znakiem zaaprobowanym przez Kościół i przyjętym przez zakon karmelitański jako zewnętrzny wyraz miłości do Maryi, dziecięcego zaufania Jej oraz zaangażowania się w naśladowanie życia Matki Pana.

Szkaplerzem nazywano kawałek materiału, który mnisi zakładali na habit zakonny podczas pracy. Z czasem słowo to nabrało symbolicznego znaczenia: naśladowanie Jezusa w dźwiganiu codziennego krzyża. W Karmelu szkaplerz symbolizował szczególną więź zakonników z Maryją, wyrażał ufność w Jej matczyną opiekę oraz pragnienie naśladowania Jej życia. W ten sposób znak ten zyskał charakter maryjny.

Obok widzimy ołtarz Matki Bożej Szkaplerznej, przedstawiający scenę objawienia się Matki Bożej św. Szymonowi Stock. Poniżej przedstawiamy obraz, jaki był we wspomnianym ołtarzu. Spłonął on cały razem z kosciołem i klasztorem 27 marca 1945 r.. Ogień podłożyli bolszewicy.

Początki zakonu karmelitańskiego w Europie były bardzo trudne. Przybyli z Palestyny mnisi spotkali się z nieżyczliwym przyjęciem. Niektórzy uważali, że ich Reguła została zatwierdzona jedynie na terytorium Ziemi Świętej. Przeciwnicy powoływali się na uchwały Soboru Laterańskiego IV z 1215 r., zakazujące powstawania nowych zakonów. Rozpoczął się czas „wojny prawniczej” o przetrwanie zakonu. Generał zakonu, angielski karmelita św. Szymon Stock, zachęcił współbraci do zawierzenia się Maryi. Prosił Ją, aby przez udzielenie łaski zechciała zachować zakon sobie poświęcony i noszący Jej imię w swej nazwie: Bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Błagał też o jego uznanie i określenie miejsca w Kościele.

W nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. w Aylesford Maryja ukazała się owemu generałowi w otoczeniu aniołów. Wskazując na szkaplerz, powiedziała: To będzie przywilejem dla ciebie i wszystkich karmelitów – kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego.

„Szkaplerz święty jest rzeczywiście znakiem i gwarancją szczególnej opieki Najświętszej Dziewicy, ale niech nikt nie sądzi, że nosząc tę szatę, może oddać się opieszałości serca i obojętnym duchem czekać na zbawienie” – wyjaśniał Papież Pius XII..

Inną łaską dla zakonu jest tzw. Bulla Sobotnia, którą miał wydać papież Jan XXII 3 marca 1322 roku, mówiąca, iż na prośbę Matki Jezusa w pierwszą sobotę po śmierci uwolnieni są z czyśćca wszyscy noszący z wiarą szkaplerz. Tekst ten budził od dawna wiele zastrzeżeń co do jego autentyczności. 12 sierpnia 1530 roku papież Klemens VII potwierdził tzw. przywilej sobotni bullą Ex clementi ze słynnymi słowami: „Dla pewności, gdyby nigdy nie był udzielony, przez tę bullę niech będzie udzielony”.
Rolę Maryi w skracaniu mąk czyśćcowy potwierdza fragment Dzienniczka św. Faustyny: „Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję «Gwiazdą Morza». Ona im przynosi ochłodę”.
Wierni szybko zrozumieli, że przyjęcie szkaplerza oznacza wejście do Rodziny Karmelu i przynależność do Maryi. Odpowiadając na miłość Dziewicy, są pewni Jej opieki w trudach życia i w momencie śmierci, ufając również, że i po śmierci wstawi się za nami u swojego Syna. Magisterium Kościoła zatwierdziło nabożeństwo szkaplerzne i zaliczyło je do sakramentaliów. 16 lipca został ustanowiony Świętem Matki Bożej Szkaplerznej jako wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.

Szczególnym propagatorem duchowości karmelitańskiej był św. Jan Paweł II, który wielokrotnie przyznawał się do noszenia szkaplerza i otrzymywania wielkich łask dzięki tej pobożności.
Trzeba pamiętać, iż szkaplerz karmelitański, zatwierdzony przez Kościół jako znak chrześcijańskiej wiary i znak Maryi, nie jest jakimś amuletem czy magicznym talizmanem. Samo noszenie szkaplerza nie jest również automatycznym gwarantem naszego zbawienia czy też wymówką, aby nie podejmować życia chrześcijańskiego. Nabożeństwo szkaplerzne, tak jak każde inne maryjne nabożeństwo Kościoła, jeśli jest poważnie traktowane i praktykowane, wymaga trudu współpracy z Tą, której się powierzamy. Noszenie szkaplerza powinno przypominać nam o naszych obowiązkach chrześcijańskich jako warunku pewności, że Matka Boża będzie wstawiać się za nami. Szkaplerz wyraża wiarę chrześcijanina w spotkanie z Bogiem w życiu wiecznym dzięki wstawiennictwu i opiece Maryi Dziewicy.

Symbolika szkaplerza jest zatem niezwykle wymowna. Część spadająca na plecy oznacza postawę poddania się woli Bożej w znoszeniu trudów, doświadczeń i swojego krzyża – na wzór Maryi i z jej opiekę. Przednia zaś część szkaplerza – spadająca na piersi – ma przypominać, że serce człowieka powinno bić miłością do Boga i bliźnich, że ma on odrywać się od przywiązań doczesnych i za pośrednictwem Maryi zabiegać o dobra wieczne.

Szkaplerz (łac scapulare od scapula – ramiona, barki, plecy) – wierzchnia część habitu w postaci szerokiego płata materiału, takiego samego z jakiego uszyty jest habit, z otworem na głowę. Szkaplerz okrywa barki oraz sięga na plecy i na piersi – stąd bierze się jego nazwa.
Jednym z najbardziej charakterystycznych krojów szkaplerzy jest tzw. kukulla noszona przez mnichów benedyktyńskich. Różni się od zwykłego szkaplerza długim kapturem.

Przywileje szkaplerzne:

  1. Ci, którzy noszą szkaplerz, znajdują się pod szczególną opieką Matki Bożej w trudach i niebezpieczeństwach życia ziemskiego.
  2. Ze znakiem szkaplerza związana jest obietnica szczęśliwej śmierci i zachowanie od wiecznego potępienia. Matka Boża obiecała św. Szymonowi Stock:„Kto w nim [szkaplerzu] umrze, nie dozna ognia piekielnego”.
  3. Tak zwany przywilej sobotni – obietnica, że Matka Jezusa już w pierwszą sobotę po śmierci, uwolni z czyśćca tych, którzy za życia zachowywali czystość według stanu, odmawiali przepisane modlitwy i nosili szkaplerz. Matka Boża obiecała św. Szymonowi Stock:„Ja, Matka, w pierwszą sobotę po ich śmierci miłościwie przyjdę do nich i ilu ich zastanę w czyśćcu, uwolnię i zaprowadzę ich na świętą górę żywota wiecznego.”.Ponadto przyjęcie szkaplerza włącza osobę do Rodziny Karmelitańskiej i otwiera drogę do udziału w dobrach duchowych zakonu, tzn. w odpustach, zasługach jego świętych i błogosławionych, modlitwach…Współpraca z łaską:

    Aby łaski związane ze szkaplerzem nie były daremne, konieczne jest podjęcie dzieła współpracy. Maryja obdarowuje nas, ale człowiek nie może pozostać bierny. Stąd też trzeba:

    1. Nosić nieustannie jej znak – szkaplerz (w formie płóciennej – przy sobie, a na szyi na łańcuszku –  medalik szkaplerzny) wyraża przynależność do Maryi i życie na co dzień wartościami bliskimi Jej Niepokalanemu Sercu: pokorą i czystością według stanu, zawierzeniem Bożej opatrzności.

    2. Troszczyć się o dobro wszystkich ludzi – tak jak Maryja dostrzegać innych ludzi i ich problemy. Nie zamykać się w świecie osobistych spraw.

    3. Odmawiać wybraną modlitwę – podczas obrzędu nałożenia szkaplerza kapłan poleca codziennie odmawiać jedną z maryjnych modlitw („Pod Twoją obronę…” i modlitwę do MB Szkaplerznej). Trzynastowieczna wizja szkaplerza ułatwiła wielu osobom odnalezienie drogi do Boga. Ten dar ofiarowany przez Maryję i odpowiedzialnie przyjęty przez człowieka, również na początku XXI wieku, może być pomocą w takim kształtowaniu swojego życia, aby ono zapewniło szczęście wieczne. Szkaplerz karmelitański są to dwa prostokątne patki sukna wełnianego (zwykle z habitu) koloru brązowego, połączone dwiema tasiemkami. Na jednym płatku ma być wizerunek Matki Bożej Szkaplerznej, a na drugim Najświętszego Serca Pana Jezusa. Nosi się go na szyi tak, aby jedna część spoczywała na piersiach, a druga na plecach. Można całego szkaplerza schować, np. w woreczku i nosić przy sobie!!! Jednak konieczne jest w zamian nosić na szyi poświęcony medalik szkaplerzny (koniecznie na jednej stronie Matka Boża, na drugiej Serce Jezusa). Tej modyfikacji dokonał pap. św. Pius X w 1910 r., gdy górnicy włoscy zwrócili się z prośbą o pomoc, ponieważ w trakcie pracy w kopalni szkaplerze ulegały szybkiemu zniszczeniu.

Podstawowe zasady:

Pierwszy raz przyjęcie Szkaplerza musi dokonać się w czasie uroczystego nabożeństwa z rąk kapłana. Nie nakładamy go sami, ale otrzymujemy tak, jak habit zakonny. Można go nabyć w zakrystii naszego kościoła.

W chwili przyjęcia Szkaplerza trzeba być w stanie łaski uświęcającej (czyli po spowiedzi).

Szkaplerz trzeba poświęcić koniecznie według rytu zakonu karmelitańskiego. W dniu przyjęcia szkaplerza, należy zgłosić się przed nabożeństwem do zakrystii celem odebrania szkaplerza  i wpisania się do księgi bractwa szkaplerznego.

Zniszczony szkaplerz należy spalić – nie wolno go wyrzucać. Potem należy nabyć nowy szkaplerz i prosić jakiegokolwiek kapłana o poświęcenie go.

Od tej pory podejmujemy się szerzyć kult do Matki Bożej Szkaplerznej zachęcając innych do przyjęcia Szkaplerza.
Sami będziemy często korzystać ze spowiedzi i Komunii św., a Maryję będziemy czcili jak swoją Matkę.

Naśladować Maryję – to istota nabożeństwa szkaplerznego. Chodzi o upodobnienie swego sposobu postępowania i całego życia do życia Matki Jezusa w cnotach pokory i czystości.

W Wielkim Poście Odpust św. Józefa poprzedzają Rekolekcje Wielkopostne od 14 marca.

Co roku od 16 do 18 lipca trwa Triduum Eucharystyczne z rekolekcyjnymi naukami – przed ODPUSTEM ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Mimo, że święto ku czci Matki Bożej Szkaplerznej przypada 16 lipca (tego dnia odpust obchodzą oo. karmelici w Gdańsku) – w naszym kościele św. Józefa ODPUST SZKAPLERZNY jest przesunięty na 19 lipca, po Triduum Eucharystycznym.

Uroczysty obrzęd nałożenia szkaplerza NMPwg rytuału karmelitańskiego jest wyznaczony w naszym kościele rektoralnym św. Józefa w Gdańsku w następujących dniach:
– 19 marca 2017 roku (poniedziałek) (w Odpust św. Józefa) o godz. 17.00

– 19 lipca 2017 roku (środa) (w Odpust MB Szkaplerznej) o godz. 17.00

– 8 grudnia 2017 roku (piątek) (w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP) o godz. 17.00

JAN PAWEŁ II O SZKAPLERZU:

W znaku Szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. Szkaplerz w istocie jest «habitem». Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z Zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła (…). Ten, kto przywdziewa Szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2,7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości (por. Formuła nałożenia Szkaplerza).

Znak Szkaplerza przywołuje zatem dwie prawdy: jedna z nich mówi o ustawicznej opiece Najświętszej Maryi Panny, i to nie tylko na drodze życia, ale także w chwili przejścia ku pełni wiecznej chwały; druga to świadomość, że nabożeństwo do Niej nie może ograniczać się tylko do modlitw i hołdów składanych Jej przy określonych okazjach, ale powinna stanowić «habit», czyli nadawać stały kierunek chrześcijańskiemu postępowaniu, opartemu na modlitwie i życiu wewnętrznym poprzez częste przystępowanie do sakramentów i konkretne uczynki miłosierne co do ciała i co do duszy. W ten sposób Szkaplerz staje się znakiem «przymierza» i wzajemnej komunii pomiędzy Maryją i wiernymi: wyraża bowiem w sposób konkretny dar, jaki na krzyżu Jezus uczynił Janowi, a przez niego nam wszystkim, ze swojej Matki, oraz przypomina o powierzeniu umiłowanego apostoła i nas Tej, którą ustanowił nasza Matką duchową.

Z listu błog. Jana Pawła II do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel:
„Ja również od bardzo długiego czasu noszę na sercu Szkaplerz karmelitański!” – wyznał Jan Paweł II w liście z okazji 750-lecia szkaplerza świętego (2001r.).
Ten szkaplerz widać na zdjęciach Papieża po zamachu, a dziś znajduje się on w kościele klasztoru karmelitów w Wadowicach. W swoim liście Ojciec Święty wyjaśnia sens tego znaku. Ma on przypominać dwie prawdy: „Jedna z nich mówi o ustawicznej opiece Najświętszej Maryi Panny, i to nie tylko na drodze życia, ale także w chwili przejścia ku pełni wiecznej chwały; druga to świadomość, że nabożeństwo do Niej nie może ograniczać się tylko do modlitw i hołdów składanych Jej przy określonych okazjach, ale powinno stanowić »habit«, czyli nadawać stały kierunek chrześcijańskiemu postępowaniu, opartemu na modlitwie i życiu wewnętrznym”. Szkaplerz jest znakiem przymierza pomiędzy Maryją i wiernymi. Przypomina dar, jaki na krzyżu Jezus przekazał Janowi i nam wszystkim. Tym darem jest Jego Matka. Szkaplerz jest jak fartuch. Chroni przed pobrudzeniem przez zło.

Autor tekstu Fartuch, co chroni przed złem – ks. Tomasz Jaklewicz