Podczas Eucharystii w oblackim kościele rektoralnym pw. św. Józefa w Gdańsku, biskup Wiesław Szlachetka, oficjalnie zainaugurował obchody Nadzwyczajnego Roku świętego Józefa w metropolii gdańskiej. Kościół przy Elżbietańskiej stanowi ważny punkt kultu Oblubieńca NMP w stolicy Pomorza.
Celebracja odbyła się z zachowaniem przepisów sanitarnych w czasie pandemii. Ci którzy nie mogli uczestniczyć w niej fizycznie, łączyli się duchowo poprzez transmisję on-line.
Witajcie Siostry i Bracia w kościele świętego Józefa u Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej – zwrócił się po rozpoczęciu liturgii przez biskupa, przełożony wspólnoty zakonnej w Gdańsku, o. Piotr Furman OMI – Ojciec Święty Franciszek ustanowił ten rok Rokiem świętego Józefa. Chcemy zainaugurować właśnie tutaj, w tym miejscu, ten czas.
Superior skierował słowa powitania i wdzięczności za obecność na ręce celebransa liturgii – biskupa pomocniczego Archidiecezji Gdańskiej – Wiesława Szlachetki. Przywitał uczestników, którzy mogli przybyć: Wikariusza Prowincjalnego Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów MN – o. Józefa Wcisło OMI, ekonoma prowincjalnego – Józefa Czerneckiego OMI, dziekana dekanatu – ks. prałata Cezarego Annusewicza. Przy ołtarzu stanęli: ks. Piotr Dobek (parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP), ks. Ireneusz Stożyński (administrator parafii św. Józefa w Gdańsku-Przymorzu), o. Marek Kiedrowicz OFM Conv. (Kapelan Gdańskiej Chorągwi ZHP). Superior powitał przedstawicieli Gdańskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego wraz z komendantem Arturem Glebko oraz wszystkich wiernych.
Po odśpiewaniu Ewangelii przez rektora kościoła w Gdańsku, o Marcina Szaforsa OMI, kazanie wygłosił biskup Szlachetka. Na początku, odnosząc się do proklamowanej Ewangelii, wyjaśnił moment, w którym Maryja zgodziła się zostać Matką Syna Bożego – było to po zaślubinach (zawarciu kontraktu małżeńskiego), ale przed wprowadzeniem panny młodej do domu małżonka.
Wtedy to Józef stanął wobec sytuacji tajemniczego poczęcia dziecka. Jako mężczyzna przeżywał ogromny dylemat, ale będąc człowiekiem sprawiedliwym, przyjął słowo Boga, przekazane mu podczas snu przez niebieskiego posłańca (…) W świetle tego słowa zrozumiał Boży plan i przyjął do siebie, poczęte z Ducha Świętego Dziecko i Jego Matkę. Roztoczył nad Bożym Synem ojcowską opiekę – mówił hierarcha – Tylko człowiek sprawiedliwy jest zdolny przyjąć poczęte życie. Nawet gdy to życie poczęło się nie po jego myśli, gdy na przykład poczęło się w sposób niezaplanowany, albo poczęło się chore lub kalekie, albo też gdy poczęło się w skutek przestępstwa. Tylko człowiek sprawiedliwy jest zdolny przyjąć to życie do siebie, otoczyć je opieką i okazać mu serce (…) Kto przyjmuje życie jest człowiekiem sprawiedliwym, człowiekiem miłosiernego serca, w którym jaśnieje Ewangelia.
Wskazując na funkcjonujące w archidiecezji Okna Życia, podkreślał, że nawet gdy człowiek nie jest w stanie podjąć miłości, może poczęte życie przekazać pod opiekę tym, którzy taką miłość posiadają.
Sprawiedliwość Józefa okazuje się także w decyzji zabrania ze sobą brzemiennej małżonki na spis powszechny, do oddalonego o 150 km Betlejem. Jak argumentował kaznodzieja, być może decyzja powodowana była atmosferą podejrzliwości, a nawet niechęci, jakich doznawała Maryja ze względu na tajemniczy sposób poczęcia Jezusa. Ukazywał trudy wychowawcze, z którymi mierzyli się Józef i Maryja.
Ten w jakiejś mierze odtworzony wątek z życia Józefa i Maryi, zdaje się odzwierciedlać sytuację wielu ludzi dzisiaj, którzy cierpią z powodu opinii publicznej, potępienia i odrzucenia nawet przez najbliższych lub z powodu słowa nienawiści, które w postaci “hejtu” króluje w mediach społecznościowych. Takie cierpienia musiał też znosić Józef, ale znosił je mężnie, z godnością, bo był człowiekiem prawym i odważnym.
Biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej wskazywał, że święty Józef:
odznaczył się jako odpowiedzialny ojciec mimo, że było to ojcostwo przybrane, Jeśli serce ojca przepełnione jest Ewangelią, to także potrafi zatroszczyć się o więź swego dziecka z Bogiem, o jego zbawienie – podkreślał, stawiając Opiekuna Jezusa jako wzór dla ojców naszych czasów.
Józef zapisał się w pamięci Ludu Bożego, jako człowiek prawy, sprawiedliwy, mężny, odważny, zatroskany o swój dom, umiejący stawiać czoła trudnym wyzwaniom.
Całe kazanie biskupa Wiesława Szlachetki można wysłuchać tutaj:
Na zakończenie liturgii głos zabrał o. Marcin Szafors OMI, który zachęcał do uczestniczenia w wydarzeniach, jakie będą miały miejsce u gdańskich oblatów w związku z Rokiem św. Józefa. Podziękowania za obecność i wygłoszone słowo złożyli biskupowi uczestnicy Eucharystii. Po wypełnieniu, przepisanych przez prawo, warunków zyskania odpustu zupełnego oraz modlitwie przed figurą św. Józefa, celebrans udzielił zebranym apostolskiego błogosławieństwa.
Zobacz: [Wykaz odpustów, jakie ustanowiono na Rok Świętego Józefa]
(pg-oblaci.pl)