Wielu parafian straciło dorobek życia, ucierpiał także dom zakonny misjonarzy oblatów w Bodzanowie. Polska prowincja zgromadzenia ogłosiła zbiórkę na rzecz poszkodowanych oraz remont klasztoru. Wszystko wskazuje na to, że skala zniszczeń będzie ogromna.
Dziś o. Prowincjał Marek Ochlak OMI wraz z o. ekonomem prowincjalnym Józefem Czerneckim OMI odwiedzili wspólnotę oblacką w Bodzanowie, spotkali się z parafianami i omówili zakres planowanej pomocy. Prowincjał, po wizycie, napisał w liście do oblatów:„Jak wiemy, zalany został nasz klasztor w Bodzanowie. Uczynimy wszystko, by Współbracia nie czuli się sami w tej dramatycznej sytuacji. Mamy też nadzieję, że szybkie działanie administracji państwowej pozwoli na oszacowanie strat, by móc skorzystać ze środków przysługujących z ubezpieczenia. Jako oblaci, będący blisko ludzi i żyjący dzięki ich ofiarności, pamiętać musimy, że wielu naszych parafian z Bodzanowa zostało dotkniętych bezpośrednio ogromna tragedią: zalane domy, utracony dobytek i ogromne cierpienie. Dlatego chciałbym zaproponować naszym oblackim parafiom w Polsce zorganizowanie natychmiastowej pomocy pod hasłem: «Parafie oblackie w Polsce – parafianom z Bodzanowa». Chodzi o zebranie i dostarczenie jak najszybciej żywności oraz potrzebnych materiałów i środków: chodzi o wodę pitną niegazowaną, konserwy oraz żywność o długim terminie ważności, środki higieny, chemię gospodarczą, koce, itd. – wszystko to, co pomoże im w realny sposób w tych dramatycznych chwilach. Podobnie robiliśmy w pierwszych tygodniach wojny na Ukrainie, spiesząc z pomocą ludziom, na których zaczęły spadać bomby. Serdeczne Bóg zapłać!”. –To, co widzę, rozdziera serce. Obraz ludzkich tragedii, bólu, cierpienia, ale i nadziei, którą szukają u oblatów. Musimy być z nimi! – powiedział o. Prowincjał.